Złota Godzilla - odkryj 50 lat historii Nissana GT-R!
Kategoria: Historia motoryzacji
- 28 cze 2019W tym roku Nissan GT-R obchodzi swoje 50. urodziny. Od wielu lat jest jednym z najpopularniejszych sportowych samochodów świata. GT-R, a wcześniej Skyline podbił serca kierowców wyścigowych i tunerów na całym świecie. Nieco później do “fanklubu Godzilli” dołączyli też kinomaniacy (Szybcy i Wściekli) oraz gracze (Need For Speed, Gran Turismo).
Historia Nissana GT-R rozpoczęła się po II Wojnie Światowej w Tokio. Co ciekawe, GT-R nie był wówczas GT-R-em, a Nissan nie był jeszcze Nissanem. Czytaj dalej, by poznać niesamowitą historię Nissana GT-R, zwanego pieszczotliwie Godzillą!
Początki historii GTR-a - Prince Skyline z 1957 roku
Prince Skyline ALSI, fot. PRiMENON / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
Trudno uwierzyć, ale pra-pra-pra-dziadkiem Nissana GT-R był samochód o nazwie Prince Skyline. Firma Tachikawa Aircraft w czasie II Wojny Światowej produkowała samoloty dla japońskiej armii. Po wojnie jej nazwę zmieniono na Prince Motor Company na cześć ówczesnego księcia, a obecnie cesarza. Zmienił się też profil działalności - jak sama nazwa wskazuje, PMC rozpoczęło produkcję aut.
Prince Skyline nie był jednak sportowym samochodem. Była to luksusowa limuzyna zainspirowana amerykańską motoryzacją. Pod maską Skyline’a 1957 siedział czterocylindrowy silnik z Subaru 1500. Dyrektor PMC - S. Sakurai szybko jednak zmienił kierunek, w którym miał podążać Skyline. Na bardziej sportowy.
Prince Skyline GT
S54 Nissan Skyline 2000GT, fot. 韋駄天狗 / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
Europa już nimi żyła, Azja jeszcze nie - mowa o wyścigach Grand Prix. Pierwszą wyścigową wersją Prince’a był Skyline Sport, który powstał, by zwyciężyć w pierwszym Grand Prix Japonii w 1963 roku w mieście Suzuka. Oto jednak, jak wyglądały pierwsze cztery miejsca GP:
- 1st: P. Warr (Lotus 23).
- 2nd: M. Knight (Lotus 23).
- 3rd: A. Owen (Lotus 23).
- 4th: P. Dumay (Ferrari 250GT).
Jak widać słaby, czterocylindrowy silnik nie podołał europejskiej konkurencji, przez co Skyline Sport zajął dopiero siódme miejsce w wyścigu. Szef projektu Skyline’a, Sakurai, stwierdził, że tak nie może być. Rok później Prince Motor Company zaprezentował usportowioną wersję Skyline’a, gotową do powstrzymania Europejczyków.
1967 Prince Skyline S54 GT, fot. Sicnag, Wikimedia Commons, CC BY 2.0
Prince Skyline GT miał zwiększony o 20 cm rozstaw osi, dzięki czemu mógł pomieścić ulepszony, sześciocylindrowy silnik. Zamontowano w nim także potrójne gaźniki Webera, pięciobiegową skrzynię biegów i mechanizm różnicowy.
Po pierwszych testach okazało się, że nowy Skyline GT jest o wiele szybszy od poprzednika. Musiał być, gdyż stawiał czoła naprawdę poważnej konkurencji. Niemieckie Porsche 904 Carrera GTS było największym postrachem, nie tylko dla Japończyków. Carrera z prędkością maksymalną 250 km/h zdeklasowała cały motoryzacyjny świat.
I choć to właśnie Porsche wygrało GP Japonii, to na pięciu kolejnych miejscach uplasowali się kierowcy Prince’a Skyline GT. Japońska publiczność oszalała, gdy na jednym z okrążeń Skyline wyprzedził Porsche! W porównaniu do poprzedniego roku można było mówić o ogromnym sukcesie.
Obecny dyrektor operacyjny Nissana mówi, że tamten dzień wyznaczył jego ścieżkę w życiu: “Miałem zaledwie 9 lat, ale wciąż pamiętam tamte wiadomości. To wtedy rozpoczęła się japońska ofensywa motoryzacyjna. Nissan zawsze wykazywał inicjatywę w sportach motorowych. Byłem bardzo szczęśliwy. Moim marzeniem było dostać się do Nissana”.
Prince R380
1966 Prince R380 01, fot. Mytho88 / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 Unported
Dyrektor Sakurai musiał być niezwykle ambitnym człowiekiem, gdyż nie zadowolił się miejscami 2,3,4,5 i 6 w GP Japonii. Oszałamiający Prince R380 został zaprojektowany w jednym celu - pokonać Porsche. Konstrukcja platformy i podwozia była inspirowana brytyjskim Brabhamem BT8. Samochód miał niewiele wspólnego z drogową wersją Skyline’a - tylne światła oraz silnik.
R380 (1966).rear fot. MIKI Yoshihito / Wikimedia Commons / CC BY-2.0
Największą bronią Japończyków był ten ostatni - zmodyfikowana jednostka GR8 ze Skyline’a osiągała aż 200 KM.
Był to ostatni wyścig przed połączeniem się Prince’a i Nissana. Prince zajął pierwsze, drugie i czwarte miejsca - Porsche 906 zostało w końcu zdetronizowane.
Nissan Skyline 2000GT-R
Trzy lata później narodziła się gwiazda. Pierwszy Nissan GT-R otrzymał nazwę 2000GT-R. Mimo iż wyglądał jak skromny, czterodrzwiowy sedan, to napędzał go zmodyfikowany silnik GR8 160 KM z podwójnymi gaźnikami Solex, elektronicznym zapłonem, mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu i pięciobiegową skrzynią biegów. Wszystko to w czasach, gdzie nawet czterostopniowe przekładnie uważano za niezwykle zaawansowane.
The rearviev of Nissan SKYLINE 2000GT-R Mid-year 1970, fot. Tokumeigakarinoaoshima / Wikimedia Commons / CC BY 4.0
Nissan 2000GT-R był jednym z najszybszych seryjnych japońskich samochodów - osiągał prędkość maksymalną 200 km/h. Zbudowano jedynie 832 czterodrzwiowych Nissanów. GT-R miał też swojego dwudrzwiowego odpowiednika. Te wersje GTR-a są obecnie rzadkimi perełkami - wiele z wyprodukowanych modeli rozbijało się na torze i trafiało na złom.
Nissan Skyline 2000GT-R Racing Concept
Nissan Skyline 2000GT (KPGC110)1972 fot. MIKI Yoshihito / Wikimedia Commons / CC BY 2.0
Zaprezentowany na Tokyo Motor Show w 1972 r. Świetny wygląd nie wystarczył jednak, by zostać sprzedażowym hitem.
NISSAN SKYLINE 2000GT (KPGC110)1972., fot. MIKI Yoshihito / Wikimedia Commons / CC BY 2.0
Wyprodukowano zaledwie 197 egzemplarzy tego auta. Paliwożerne silniki w dobie kryzysu paliwowego i wprowadzania restrykcyjnych przepisów emisji spalin zmusiły Nissana do opracowania technologii zmniejszających emisję spalin i zwiększających oszczędność paliwa.
Nissan Skyline 2000GT-R Phantom
Nissan Skyline 2000GT-R MY1973 (1), fot. Tokumeigakarinoaoshima / Wikimedia Commons / CC BY-SA 4.0
Choć ofensywa wyścigowych Nissanów została tymczasowo zastopowana, to rok później zaprezentowano Skyline’a drugiej generacji o pseudonimie “Phantom”. Podobnie jak wiele samochodów w tamtym okresie, nowy Skyline był większy i cięższy od poprzednika. Pozostawienie tego samego silnika oznaczało spadek osiągów.
Nissan SKYLINE 2000GT-R MY1973 (3), fot. Tokumeigakarinoaoshima / Wikimedia Commons / CC BY-SA 4.0
Mimo iż stylistyka Phantoma przypominała bardziej amerykańskiego muscle cara niż japońskiego sedana, to dała początek jednej z najbardziej charakterystycznych cech Nissana Skyline i GT-R. Mowa tu o czterech okrągłych, tylnych światłach. Produkcja trwała zaledwie 6 miesięcy. Powstało tylko 200 Phantomów.
Nissan Skyline GT-R R32
Nissan Skyline R32 GT-R 002, fot. Tennen-Gas / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 unported
Przez blisko 15 lat nazwa GT-R pozostawała w uśpieniu. W 1985 roku dyrektor Sakurai został zastąpiony na stanowisku przez Naganoriego. Otrzymał on zadanie opracowania nowej linii sportowych samochodów Nissana. W ten sposób powstał Nissan Skyline GT-R o oznaczeniu R32.
Celem Nissana było pokonanie Porsche 959. Zgodnie z japońskim prawem samochody mogły mieć maksymalną moc 280 KM. Tyle miał też GT-R… w teorii. Producent zostawił posiadaczom Skyline’a możliwość zwiększenia mocy do 310 KM. Wystarczyło odłączyć jeden żółty przełącznik, a Nissan stawał się jeszcze potężniejszą bestią.
Nissan Skyline R32 GT-R 002, fot. Tennen-Gas / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0 unported
R32 świetnie spisywał się też na torze wyścigowym. W wyścigach JTCC (Japan Touring Car Championship) nie miał sobie równych. W ciągu trzech lat wygrał wszystkie 29 wyścigów. GT-R jeździł też do Australii na ATCC (Australian Touring Car Championship), gdzie wręcz popisywał się przed konkurencją. Lokalne media w Sydney nazwały go “Godzillą” na torze. Określenie to przetrwało do dziś.
Nissan Skyline GT-R R33
Nissan Skyline R33 GT-R 001, fot. Tennen-Gas / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
Nissan Skyline GT-R R33 zaszokował cały świat, gdy został pierwszym seryjnie produkowanym samochodem pokonującym okrążenie toru Nurburgring w mniej niż 8 minut. 2,6-litrowy silnik o mocy ograniczonej sztucznie do 280 KM zapożyczono od poprzednika.
Nissan Skyline R33 GT-R 002, fot. Tennen-Gas / Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
Wprowadzono kilka niewielkich poprawek (m.in. wzrost momentu obrotowego do 375 Nm), dzięki którym Skyline stał się jeszcze szybszy. Wielu pasjonatów zaczęło też przygodę z tuningiem silników Nissana. Skyline odnosił umiarkowane sukcesy w wyścigach - 10. miejsce w 24-godzinnym wyścigu Le Mans i dwukrotne zwycięstwo w All Japan GTCC.
Nissan Skyline GT-R R34 - pierwszy mainstreamowy GT-R
Nissan Skyline GT-R (R34), fot. Spanish Coches / Wikimedia Commons / CC BY 2.0
To ostatnia generacja Nissana Skyline GT-R. Zaprezentowano ją w 1999 roku. Jeśli ktoś jakimś cudem uniknął szumu związanego z wersją R33, to o R34 można powiedzieć, że “wyskakiwał z lodówki”. W filmie “szybcy i Wściekli” był obok Paula Walkera jego głównym bohaterem. R34 był jednak czymś więcej niż rekwizytem filmowym. Był w tamtych latach jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie samochodów świata.
Nissan Skyline GT-R R34 V-Spec II rear, fot. TTTNIS / Wikimedia Commons / CC0 1.0
Auto rozwijało moc 332 KM, choć oficjalnie tylko 276. Zgodnie z postulatami wielu klientów, zmniejszono też wymiary nadwozia. Nowością była też 6-biegowa skrzynia biegów. Tuning stał się normą u większości posiadaczy Nissana GT-R. Także i sam producent tworzył specjalne edycje (V-Spec, Nismo) o poprawionej aerodynamice, chłodzeniu hamulców i szperze.
Nissan GT-R obecnie
W 2001 roku drogi Skyline’a i GTR-a się rozeszły. Nissan postanowił rozdzielić oba modele - Skyline został cywilizowanym, czterodrzwiowym sedanem. Sportową bestią stał się natomiast zupełnie nowy model - Nissan GT-R. Japoński producent nie spieszył się z wprowadzeniem nowego sportowego auta na rynek - zaprezentował go w 2007 roku.
Japończycy w końcu zdjęli ograniczenie liczby koni mechanicznych, dzięki czemu nowy GT-R mógł ukazać pełnię swej furii - 485 KM w turbodoładowanym silniku V6 o pojemności 3,8 litra zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich, którzy czekali na prawdziwego następcę Skyline’a. Co ciekawe, każdy egzemplarz silnika Nissana GT-R jest montowany ręcznie przez kilku najbardziej doświadczonych inżynierów Nismo. Najmocniejsze, stuningowane wersje osiągają jeszcze większą moc - aż do 600 koni!
Wyposażony w najnowocześniejszą technologię i ten sam niesamowity napęd na cztery koła, obecny GT-R to prawdziwy potwór na torze wyścigowym i poza nim. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa około 3 sekund (w zależności od tuningu). W 2013 roku Nissan GT-R Nismo o mocy 600 KM wykręcił na północnej pętli Nurburgring oszałamiający czas 7 minut i 8 sekund.
2009 Nissan GT-R Premium - Flickr - The Car Spy (19), fot. The Car Spy / Wikimedia Commons / CC BY 2.0
Nissan GT-R nie bez powodu nazywany jest “Godzillą”. To samochód, który detronizuje amerykańskie “muscle cary” i włoskie supersamochody. Jeśli chcesz poznać, na czym polega jego fenomen, zdecyduj się na jazdę Nissanem GT-R po torze wyścigowym!