Najlepsze sleepery - 10 aut, których wygląd nie zdradza świetnych osiągów!

Kategoria: Poradniki

Nie każdy szybki samochód paraduje dużym spojlerem czy potężnym wydechem. Istnieją auta, które nie zdradzają swoim wyglądem tego, co mają pod maską. Poniżej przedstawiamy najciekawsze samochody typu “sleeper”. 

Sleeper car - co to jest?

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że szybkie samochody obfitują w elementy podkreślające ich sportowy charakter.

Istnieją jednak auta, które nie eksponują, ile koni mają pod maską. Z zewnątrz wyglądają tak samo, jak standardowe modele. Czasami odróżnia je np. emblemat, oznaczenie silnika, czy inny subtelny dodatek stylistyczny. To tzw. “sleepery”, czyli dyskretne samochody o imponujących osiągach.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze “śpiochy” - prawdziwe wilki w owczej skórze.

Seat Exeo

^{fot. Vauxford / wikimedia commons / cc by-sa 4.0}

Exeo to nieco dziwny samochód. Nie można powiedzieć, że zły - po prostu trochę bezsensowny. Exeo to motoryzacyjny Frankenstein po przeszczepie organów z Audi A4 poprzedniej generacji. Niczym nie zdradza swojego potencjału. Istnieje jednak wersja silnikowa, której osiągi mogą zadziwić.

Niewielu wie, że Exeo mógł być wyposażony w słynny volkswagenowski silnik 1.8 20vT - taki sam, jak w 210-konnym Audi S3 lub 225-konnym TT. Co prawda w Exeo ma on 148 KM, lecz jest bardzo podatny na tuning. Nawet prosty chiptuning polegający na wgraniu oprogramowania modyfikującego dane w ECU pozwoli na wyciągnięcie z niego ponad 180 KM.

Innymi mocnymi silnikami w Exeo były 2.0 TSI o mocy 200 i 211 KM. Ten ostatni pozwalał na osiągnięcie 100 km/h już w 7,1 s.

Nissan Murano

^{fot. Tennen- Gas / wikimedia commons / cc by-sa 3.0 /}

SUV-y to najprężniej rozwijający się segment samochodów. Na budowę tego typu aut zdecydowały się nawet takie marki jak Jaguar, Maserati, Lamborghini czy Rolls-Royce.

Nissan Murano wydaje się najzwyklejszym na świecie SUV-em. Skrywa jednak mroczny sekret o nazwie VQ35DE - to 3,5 litrowy silnik V6 wyjęty żywcem z Nissana 350Z. Był on montowany w Murano od 2002 do 2007 roku. I choć w SUV-ie osiąga on 245 KM, a w 330Z aż 300KM, to jest podatny na modyfikacje. Wystarczy jeden chiptuning, by nasz japoński SUV mógł poszczycić się mocą dochodzącą do trzeciej setki.

Warto wspomnieć, że nawet bez modyfikacji Murano przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,3 sekundy, co jest bardzo dobrym wynikiem jak na SUV-a.

Mazda 6 MPS

Patrząc na Mazdę 6 MPS z zewnątrz, nigdy w życiu nie zgadłbyś, że pod jej maską znajduje się 2,3 litrowy silnik o mocy 256 KM. Do tego producent dołożył napęd na cztery koła. Przyspieszenie? Od 0 do 100 km/h dzieli nas 6,6 sekundy.

To auto dla tych, którzy zawsze chcieli mieć Subaru Imprezę lub Mitsubishi Evo, lecz nie byli przekonani do stylistyki tych aut. Mazda MPS 6 jest prawdziwym sleeperem. To samochód, który nie sprawi, że inni kierowcy będą chcieli się z tobą ścigać na światłach. Jeśli jednak to zrobią, i tak najprawdopodobniej ten pojedynek przegrają.

Volvo V70R

Volvo V70R to jeden z tych samochodów, który nie zwraca na siebie wielkiej uwagi. O to też chodzi w sleeperach. Pod maską tego rodzinnego kombi drzemie 2,5-litrowa, turbodoładowana jednostka o mocy 300 KM. Dodatkowo mamy tu napęd na cztery koła Haldexa, półaktywne zawieszenie, DSTC (odpowiednik ESP) i kontrolę trakcji. Wszystko po to, by jak najbezpieczniej panować nad tą mocą. V70R przyspiesza do setki w czasie poniżej 5,6 sekund, a to naprawdę rewelacyjny wynik.

BMW E60 M5

BMW E60 M5 to auto, które pokonało słynny Tor Nürburgring w czasie 8 minut i 13 sekund. Za świetne osiągi odpowiada 5-litrowy silnik S85 V10 osiągający moc aż 507 KM. BMW przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,7 sekundy. W 2005 roku BMW E60 M5 było najszybszym seryjnie produkowanym sedanem, jaki można było kupić. Prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h, lecz po zdjęciu elektronicznej blokady można bez problemu przekroczyć barierę 300 km/h.

Co ciekawe, silnik S85 był pochodną tych, które montowano w bolidach Formuły 1 za czasów BMW Sauber. Jakieś minusy? Z pewnością spalanie na poziomie 20 l/100 km, a przy ostrym traktowaniu nawet 28 l. Problem może też stanowić dosyć wysoka awaryjność tego silnika. 

Mitsubishi Galant VR4

Mitsubishi Galant to auto często pomijane przez osoby szukające sportowego, niedrogiego auta na co dzień. Szkoda, bo Galant ma wszystko, co potrzebne do szczęścia: 2,5 litrowy silnik z twin turbo, napęd na cztery koła i manualną skrzynię biegów. Niestety, niewielka popularność sprawia, że części tuningowe nie są łatwo dostępne.

Ten silnik to kuzyn 3-litrowego V6 z Mitsubishi GTO (3000 GT Coupe), którego w Japonii udało się podkręcić do 1000 KM. W tym można bez problemów osiągnąć blisko 500 KM. Jesteśmy pewni, że 99% kierowców nie wie, czym jest VR4. Na drodze nikt nie będzie się spodziewał takiej mocy.

Audi S6/RS6 (C6 V10)

Jeśli szukasz szybkiego i komfortowego auta, które pomieści znajomych i ich sprzęt narciarski, wybierz Audi S6 (C6). Auto zadebiutowało w 2006 roku. Pod maską Audi S6 mogło gościć prawdziwe V10 o pojemności aż 5,2 litra! Z tej pojemności Audi uzyskało 435 KM, dzięki czemu pierwsza setka widniała na liczniku już po 5,2 sekundy.

Co ciekawe, silnik ten wywodzi się z tej samej jednostki, którą zamontowano w Lamborghini Gallardo. Zmodyfikowano w nim blok cylindrów, tłoki, wał korbowy i wałki rozrządu. Poza tym silnik otrzymał też układ bezpośredniego wtrysku od Audi (FSI), który wymagał zmian w układzie dolotowym i wydechowym. Dzięki tym zmianom Audi pozostało bardziej niezawodne.

Warto zwrócić uwagę na wszystkie modele Audi z oznaczeniem “S/RS”.

Volkswagen Passat B5 3.2 4Motion W8

W8 wygląda jak każdy inny “Januszowóz”. O ponadprzeciętnej mocy świadczą jedynie dyskretne emblematy “W8” z przodu na grillu i z tyłu na klapie bagażnika. W tej wersji pod maską Passata znajdziemy słynny 8-cylindrowy silnik Volkswagena - 275-konne 4.0 W8. 

Jednostka ta pozwala na rozpędzenie “Passerati” od 0 do 100 km/h w 6,5 sekundy. Do tego znajdziemy tu napęd 4x4, dzięki któremu zyskamy lepsze zachowanie zimą. Minusem będą z pewnością koszty eksploatacji i serwisu.

Saab 9-3 Turbo X

Druga generacja Saaba 9-3 była bardzo niedocenianym samochodem. Zaprezentowana w 2002 roku, stanowiła ciekawą alternatywę dla BMW, Mercedesów i Audi. W wielu testach z tamtych czasów 210-konne 9-3 pod wieloma względami przewyższało konkurencję. Niestety, tak jak większość pozostałych Saabów, również i ten model ucierpiał na kryzysie w General Motors i przez 10 lat nie otrzymywał żadnych aktualizacji.

By pokazać, że Szwedzi wciąż potrafią robić mocne samochody, w 2008 roku Saab wydał na świat wersję 9-3 Turbo X z 2,8 litrowym silnikiem V6 o mocy 280 KM z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Auto wyposażono też w napęd 4x4 Haldexa. Saab 9-3 przyspiesza do 100 km/h w 5,7 sekundy. Wszystkie wersje X miały czarny, metaliczny lakier i 19-calowe felgi. Wyprodukowano tylko 2000 sztuk tego modelu, przez co niełatwo dziś znaleźć wymarzony egzemplarz. Warto jednak szukać, bo ten samochód świetnie jeździ i z pewnością może nosić tytuł prawdziwego sleepera. 

Skoda Superb

Mówi się, że krowa, która dużo ryczy, daje mało mleka. W tym przypadku jest na odwrót. Skoda nie pokazuje z zewnątrz, że przyspiesza do setki w 5,8 sekundy, a robi to. Mowa tu o wariancie z silnikiem 2.0 TFSI o mocy 280 KM, który wygląda identycznie jak wszystkie pozostałe Superby. Mimo iż prezentuje się zwyczajnie, to jeździ nadzwyczajnie. Prowadzenie jest wyśmienite, a przyspieszenie wgniata w bardzo komfortowy fotel. Auto jest szybkie, wygodne, do tego pomieści walizki całej rodziny. Czego chcieć więcej? 

Lubisz szybkie samochody? Skorzystaj z naszej oferty przejazdów sportowymi autami po torach wyścigowych w całej Polsce!